Aby rozpalić ognisko w lesie, konieczne jest dobre źródło ognia – na biwak warto zatem zabrać zapałki wodoodporne lub krzesiwo magnezowe. Ogień najlepiej rozpalić w miejscu dobrze osłoniętym od wiatru i w pobliżu źródła wody, która pozwoli ugasić ogień, gdy ognisko wymknie się spod kontroli.
Przed rozpaleniem ognia w ziemi trzeba wykopać niewielkie zagłębienie. Następnie należy ułożyć rozpałkę na dnie zgłębienia – w tej roli idealnie sprawdza się sucha kora drzew lub drobne gałązki. Nad rozpałką trzeba zbudować konstrukcję z chrustu i szczepów w kolejności od najmniejszych do największych. Aby ogień dobrze się palił, trzeba mu zapewnić odpowiedni dostęp tlenu, a więc poszczególne kawałki drewna muszą być ułożone w sposób luźny. Do cięcia drewna na ognisko idealnie sprawdzi się ręczna piła łańcuchowa, która wyposażona jest w ostrze tnące w obydwu kierunkach.
Akcesoria do rozpalania ogniska
Do rozpalania ogniska najczęściej używane są zapałki, aczkolwiek muszą być one suche. Jak wiadomo podczas biwaku nietrudno o przemoczenie, dlatego warto zaopatrzyć się w zapałki wodoodporne, które rozpalą się nawet po zamoknięciu, ponieważ zabezpieczone są specjalnych impregnatem. Alternatywą jest krzesiwo magnezowe, które umożliwia rozniecenie ognia poprzez pocieranie o blaszkę. Najpierw trzeba skruszyć blok magnezowy za pomocą scyzoryka lub innego przyrządu, który akurat mamy pod ręką, a następnie wystarczy energicznie pocierać metalowym narzędziem o krzesiwo, aż zacznie je trawić ogień.
Krzesiwa magnezowe powstają ze stopów magnezu, który potrafi wytworzyć iskry o temperaturze sięgającej 3000 stopni Celsjusza, co umożliwia rozpalenie ogniska nawet w czasie opadów deszczu lub śniegu. Krzesiwa magnezowe to obowiązkowy element w każdym niezbędniku survivalowym.